Sąd uznaje samozatrudnionych za pracowników – firmy płacą dziesiątki tysięcy

Sąd uznaje samozatrudnionych za pracowników – firmy płacą dziesiątki tysięcy

Coraz częściej sądy uznają, że samozatrudnieni pracują de facto jak pracownicy etatowi. Co to oznacza dla zleceniodawców?

Firmy działające w Holandii mierzą się z rosnącym problemem: coraz więcej byłych samozatrudnionych pozywa swoich zleceniodawców, twierdząc, że w rzeczywistości wykonywali pracę na zasadach właściwych dla etatu. W 24 z 47 spraw sąd przyznał im rację, co otwiera drogę do roszczeń finansowych sięgających dziesiątek tysięcy euro.

Czym jest fałszywe samozatrudnienie?

Fałszywie samozatrudniony to osoba, która formalnie prowadzi własną działalność, ale w praktyce pracuje jak etatowy pracownik – np. według grafiku narzuconego przez firmę, pod jej nadzorem i bez ponoszenia ryzyka biznesowego. Taka forma współpracy występuje m.in. w branży usługowej, kosmetycznej, logistycznej, artystycznej czy sportowej.

Jakie świadczenia przysługują osobie samozatrudnionej uznanej za pracownika?

Jeśli sąd stwierdzi, że dana osoba powinna być traktowana jak pracownik, przysługują jej z mocą wsteczną:

  • wynagrodzenie zgodne z branżowymi stawkami

  • płatne dni urlopowe i chorobowe

  • zwrot kosztów podróży
  • odprawa za rozwiązanie współpracy

  • składki emerytalne

Co z kontrolami?

Od stycznia 2025 roku urząd skarbowy w Holandii rozpoczął kontrole mające na celu sprawdzenie, czy samozatrudnieni rzeczywiście działają niezależnie. Obecnie nie są jednak nakładane kary finansowe ani żądane zwroty z mocą wsteczną. To jednak nie fiskus stanowi największe zagrożenie – coraz więcej spraw do sądu kierują sami samozatrudnieni.

Problem z emeryturami – luka wartości 1,3 miliarda euro rocznie

Zgodnie z obowiązującą w Holandii zasadą „brak składki, ale prawo do emerytury istnieje”, osoby pracujące jako fałszywie samozatrudnione mogą z mocą wsteczną domagać się naliczenia emerytury – nawet jeśli składki nie były w ogóle odprowadzane. Pracodawca ma wówczas obowiązek uregulowania zaległości za ostatnie 5 lat, a świadczenie za wcześniejsze okresy musi zostać pokryte z funduszy emerytalnych. Według szacunków luka finansowa wynikająca z tego mechanizmu sięga 1,3 miliarda euro rocznie, co obciąża osoby regularnie opłacające składki.
Eksperci ostrzegają, że skala problemu może być znacznie większa, ponieważ liczba osób wykonujących pracę na zasadach fałszywego samozatrudnienia prawdopodobnie przekracza 200 000.

Źródło: Nieuwsuur, 12 maja 2025 r.

Publikacja 15.05.2025

Koniec działalności zamiast rozwoju?

09/05/2025|

W pierwszym kwartale 2025 roku holenderska gospodarka odnotowała najwyższy od dekady wzrost liczby zamykanych działalności gospodarczych. Zgodnie z raportem Trendrapport Q1 2025 opublikowanym przez Kamer van Koophandel (KVK), liczba firm zakończonych w tym [...]

2025-05-15T12:30:12+02:00
Przejdź do góry